8 lutego 2011

Hallo

Dzisiaj zaprezentuje moje stare dzieła.
Stempelki Magnoli czy jak kto woli Tild koloruje copic markerami. Kosztują one dość sporo ale efekt końcowy jest warty tej ceny.




















Pozdrawiam
Karolina

2 komentarze:

  1. Karolinko, efekt końcowy jest rewelacyjny!!! Z niecierpliwścią czekam na następne karteczki:)) Pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę że ty miałaś ten 'rarytas' i już od pierwszych karteczek była magia tildy! Bardzo ładne wszystkie kartki, super wykończone i takie powiedziałabym spójne.. aż się zaczęłam zastanawiać czy może zacząc jakaś przygode z tymi stempelkami :P

    OdpowiedzUsuń